Poznajcie Zeusa, największego psa na świecie! Górując nad poprzednim rekordzistą w tej samej kategorii (Gigantycznym Georgem) o całe 2,5 cm, ten 3-letni dog niemiecki z Otsego w stanie Michigan mierzy tyle ile przeciętny osioł.
Kiedy 3 lata temu właściciele Zeusa sprowadzili go do domu był zaledwie niewielką kulką czarnej sierści. Wraz z dorastaniem psa, rosły także nadzieje na pobicie rekordu.
Dziś Zeus mierzy 111,8 cm w kłębie, spoglądając z góry nie tylko na inne psy ale także na swoich właścicieli – gdy stanie na tylnych łapach osiąga 2,26 cm wysokości, czyli niewiele mniej od najwyższego człowieka na świecie.
Jak na swój gigantyczny wzrost, dog niemiecki wcale nie waży dużo. 70,3 kg to prawie nic w porównaniu z Gigantycznym Georgem, który w chwili przyznania rekordu ważył 111 kg!
„To cudowny pies i wszyscy bardzo go kochamy!”, wypowiada się właścicielka, pani Denise.
„Jedyne, na co mogę narzekać to znacznie większe koszty związane z jego utrzymaniem: jedzenie, opieka lekarska i transport. Musieliśmy kupić specjalnego minivana, aby Zeus mógł się do niego zmieścić. W ciągu dnia zjada 12 misek jedzenia, czyli ponad 13 kg na dwa tygodnie! Trzeba też uważać na swoje nogi, bo kiedy przypadkowo kogoś nadepnie, od razu wyskakują siniaki”, dodaje.
„Zeus jest przekomiczny! Pomimo tak znacznego wzrostu, wciąż chowa się za moimi nogami, gdy mniejsze psy go obszczekują. Boi się, bo zwyczajnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jaki jest wielki!”.
„Uwielbiam obserwować reakcje ludzi, gdy wychodzę z nim na spacer. Najśmieszniej reagują dzieci. Pytają się czy to na pewno pies, czy koń, a może nawet żyrafa. Najchętniej założyłyby mu siodło i jeździły na nim”, komentuje Denise.
W tygodniu Zeus pracuje jako psi terapeuta w lokalnym szpitalu. „Kolejną zaletą jego wzrostu jest fakt, że pacjenci nie muszą się specjalnie pochylać, gdy podchodzi do nich pies. Jego głowa jest wtedy na równi z ich głowami”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz