niedziela, 2 czerwca 2013
O kotce która adoptowała kaczęta.
Pies i kot walczą na sztuczki
Nana, suczka border collie, która zna ponad 200 sztuczek, stanęła do zawodów ze swoim przyjacielem, kotem bengalskim Kaiserem.
Czy kota nie da się niczego nauczyć, jak twierdzą niektórzy?
Obejrzyjcie ten film i sami oceńcie, kto jest lepszy: Nana czy Kaiser.
Bo pies czasem też... kot!
Banzé był kiedyś bezdomnym psem. Pewnego dnia znalazł miot porzuconych
kociąt - w pudełku wrzuconym na stertę śmieci. Delikatnie otworzył
karton i kociak po kociaku, pojedynczo wzniósł je do domu swego obecnego
pana.
Teraz troskliwie opiekuje się malcami. Rzecz ma miejsce na przedmieściach Sao Paulo w Brazylii.
To nie jest pierwszy przypadek, gdy pies (bo nie zawsze to suczka) staje się "kocią mamą". Ale każdą taką sytuację skrupulatnie odnotowujemy. Siła uczuć macierzyńskich łamie międzygatunkowe granice. I może zawstydzać nas, ludzi.
Powiedzenie żyć jak pies z kotem nabiera nowego wymiaru.
Brawo, Banzé!
Teraz troskliwie opiekuje się malcami. Rzecz ma miejsce na przedmieściach Sao Paulo w Brazylii.
To nie jest pierwszy przypadek, gdy pies (bo nie zawsze to suczka) staje się "kocią mamą". Ale każdą taką sytuację skrupulatnie odnotowujemy. Siła uczuć macierzyńskich łamie międzygatunkowe granice. I może zawstydzać nas, ludzi.
Powiedzenie żyć jak pies z kotem nabiera nowego wymiaru.
Brawo, Banzé!
Subskrybuj:
Posty (Atom)