Archie ma 29 miesięcy i jest przedstawicielem irlandzkiej rasy bydła znanego ze swoich małych rozmiarów. Zazwyczaj jednak dorosłe osobniki z jego gatunku osiągają nieco ponad metr wysokości w kłębie, a nie tak jak w przypadku Archiego, 76,2 cm.
Właścicielem
byka jest 15-letni hodowca Ryan Lavery, który kupił Archiego 2 lata
temu. „Gdyby nie fakt, że Archie został rekordzistą Guinnessa, jego los byłby zupełnie inny.
Kupiliśmy go z zamiarem oddania do uboju, czekaliśmy jednak aż urośnie.
Kiedy w okolicy świąt Bożego Narodzenia wciąż był za mały,
postanowiliśmy go zatrzymać. Poza tym, do tego czasu zdążyliśmy już go
bardzo polubić. Teraz mieszka z nami, jako pełnoprawny zwierzak domowy”, wypowiada się gospodarz.
Archie może i jest najmniejszym bykiem świata, ale wcale nie zmienia to faktu, że wciąż posiada swój zaczepny charakterek. „Archie nie zdaje sobie sprawy ze swoich rozmiarów i wciąż myśli, że jest największym zwierzęciem w stadzie. Potrafi mruknąć i ryknąć na każdego, kto nie przypadnie mu do gustu”, wyjaśnia Ryan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz